top of page

Od autora

Historia nieznana na Archipelagu byÅ‚a moim debiutem literackim. Książka powstaÅ‚a gÅ‚ównie w wyniku fascynacji dobrze skonstruowanymi Å›wiatami fantasy, szczególnie dzieÅ‚em Tolkiena, choć wiadomo, że nie ma co siÄ™ porównywać z mistrzem. Możliwość zbudowania mitologii Å›wiata i osadzeniu w nim jakiejÅ› historii byÅ‚a dla mnie na tyle pociÄ…gajÄ…ca, że mimo swych uÅ‚omnoÅ›ci postanowiÅ‚em speÅ‚nić marzenie o stworzeniu wÅ‚asnego uniwersum.

 

Na poczÄ…tku procesu twórczego przysiÄ…gÅ‚em sobie, że moje zamiÅ‚owanie do fantastycznych Å›wiatów nie przysÅ‚oni mi tego, co w powieÅ›ci powinno być najważniejsze, czyli dobrze skonstruowanej linii fabularnej. Co prawda w trakcie pisania książki powstaÅ‚a dość obszerna Pieśń tworzenia, jednak nie ujrzy ona nigdy Å›wiatÅ‚a dziennego. SÅ‚użyÅ‚a ona gÅ‚ównie zachowaniu swoistego rodzaju poprawnoÅ›ci historycznej w trakcie spisywania przygód wybraÅ„ca. Podczas pisania od poczÄ…tku miaÅ‚em zamiar trzymać siÄ™ idei utrzymania sporego tempa wydarzeÅ„ i niezbyt wielkiej obszernoÅ›ci tekstu, wiÄ™c siÅ‚Ä… rzeczy historia mojego Å›wiata nie zostaÅ‚a w książce w peÅ‚ni przedstawiona. To dobrze, bo uważam, że czytelnik nie musi wiedzieć wiÄ™cej, niż wiedzieć musi, aby w peÅ‚ni zatopić siÄ™ w wÄ…tek fabularny. Być może kiedyÅ› opublikujÄ™ jeszcze jakieÅ› treÅ›ci, które poszerzÄ… wiedzÄ™ o Nomhlabie, ale na razie nie mam takich planów. Mimo zamiÅ‚owania do prÄ™dkoÅ›ci wierzÄ™, że na opublikowanych stronach Historii zarysowaÅ‚em wystarczajÄ…co losy mojego wÅ‚asnego Å›wiata.

​

Oprócz rozbudowanych Å›wiatów zawsze ceniÅ‚em dobrze napisane opowiadania fantastyczne dla dzieci. Z czasów dzieciÅ„stwa do dziÅ› pamiÄ™tam baśń armeÅ„skÄ… Azaran - ptak tysiÄ…ca treli, którÄ… wielokrotnie czytaÅ‚ mi tata. Opowiadania dla dzieci uważam za kwintesencjÄ™ dobrych historii, gdyż sÄ… one pozbawione zbÄ™dnych nazw wÅ‚asnych, zbÄ™dnych opisów i generalnie wszystkiego, co zbÄ™dne. Pozostaje jedynie sama historia, fabuÅ‚a, bez niepotrzebnych wstawek o np. dzieciÅ„stwie bohaterów, które niejednokrotnie nie wnoszÄ… nic do przedstawianej opowieÅ›ci. StÄ…d zaplanowaÅ‚em, że kolejnym etapem mojej twórczoÅ›ci (o ile taki etap nadejdzie) bÄ™dÄ… baÅ›nie, czy też bajki. Strona internetowa książki powstaÅ‚a gÅ‚ównie po to, aby w przyszÅ‚oÅ›ci mieć swoje miejsce w sieci do podzielenia siÄ™ napisanymi bajkami. Kiedy tylko jakieÅ› powstanÄ…, zamieszczÄ™ je na pewno w zakÅ‚adce Bajki Nomhlaby. Być może już sÄ… opublikowane, a ja nie miaÅ‚em czasu, aby zmienić ten tekst. Mam nadziejÄ™, że tak wÅ‚aÅ›nie jest.

​

Pozdrawiam wszystkich czytelników i dziÄ™kujÄ™, bo publikujÄ…c książkÄ™ naprawdÄ™ nie spodziewaÅ‚em siÄ™ tak dobrego przyjÄ™cia i tak dobrych wyników sprzedaży. BÄ™dzie mi niezmiernie miÅ‚o, jeÅ›li siÄ™gniecie w przyszÅ‚oÅ›ci także po Bajki Nomhlaby.

​

Dominik Wiech

bottom of page